Licencja Creative Commons Licencja Creative Commons Ten utwór utwór jest dostępny na licencji Creative Commons.
+ + Ukryj menu + + Powrót do opisu + + Pokaż menu + +

+ + Poprzedni rozdział + + Spis + + Nastepny rozdział + +

Nota edytorska

Oddajemy dziś do Państwa rąk drugie wydanie Kraka syna Ludoli Stanisława Szukalskiego. Dzieje się to w momencie szczególnym dla spuścizny autora. Dwudziesta rocznica śmierci artysty przynosi nam kilka ważnych wydarzeń: monografię Lechosława Lameńskiego Stanisław Szukalski i szczep Rogate Serce*

* Lechosław Lameński Stanisław Szukalski i Szczep Rogate serce, Wydawnictwo KUL, Lublin 2007. Monografia ta to efekt kilkudziesięciu lat pracy autora. Imponujące w niej jest nie tylko bogactwo materiału źródłowego, ale i styl pisarstwa, który bez szkody dla naukowej wartości dzieła czyni je wyborną i pasjonującą lekturą.

niniejsze wydanie Kraka... oraz (być może jeszcze w tym roku) kolejny album Artysty.**

** Chodzi tu o reedycję albumu Projects in Design wydanego w 1929 roku przez The University of Chicago Press. Wydanie tej pozycji przez Prinston University w Trenton, planowane na maj br. zostało - ze względów finansowych - odłożone.

W przygotowaniu jest też produkcja filmu o twórczości Szukalskiego***

*** Pełnometrażowy film biograficzny Uroborus. Życie i twórczość Stanisława Szukalskiego. Scenariusz i reżyseria Jadwiga Kocur. Początek zdjęć - listopad 2007.

Ukazanie się monografii na kilka tygodni przed Krakiem... zwalnia nas od zapoznania Państwa z bogatą i wzbudzającą spore emocje osobowością Artysty. Ograniczymy się więc tylko do przedstawienia czym jest niniejsza książka i co ją różni od pierwszego wydania z roku 1938.

Jak sam Autor pisze w przedsłowiu dramat ten jest mitem, a nawet Mitem. Jest to stwierdzenie w pełni uzasadnione, nie tylko z tego powodu, że uzupełnia braki naszego dziedzictwa w zakresie dawnych podań zakorzeniających nas w historii Kosmosu, ale głównie dlatego, że niesie on uniwersalistyczne treści dające orientację w świecie natury, kultury i cywilizacji niezależnie od ich aktualnych przejawów. W warstwie fabularnej sztuki można znaleźć odniesienia do faktów i osób z czasu pisania książki (1937-1938) niemniej jednak dzisiejszy czytelnik może bez trudu powiązać fabułę z faktami tak odmiennej epoki jaką jest dzisiejsza Polska i dzisiejsza cywilizacja.

Wielkapłan Ciuł to oczywiście aluzja do prezydenta Mościckiego - prezydenci się zmieniają, zmieniają się orientacje polityczne w ramach których oni funkcjonują, ale czyż rola jaką pełnią nie przypomina trochę dramatis personae? Smok jest bardzo czytelny - to mit lęku. Lęk jest obecny i dzisiaj, jest też często intencjonalnie wzbudzany i podtrzymywany. Mechanizm manipulowania lękiem przedstawiony w Kraku... nie zmienił się - Smok żyje nadal. Więzienie w "złotej klatce" na Skałce najbardziej wartościowej młodzieży, po to by ją zniszczyć, to dzisiejszy "wyścig szczurów", dający chwilowe złudzenie szczęścia w zakłamanej tożsamości za cenę odczłowieczenia i wypalenia, kiedy to przychodzi świadomość, że "wyścig" bezpowrotnie zabrał szansę na prawdziwie ludzkie życie osobiste i użyteczność dla życia społecznego.

Tak można dekodować całą treść książki oraz znajdować głębię i aktualność jej przesłania, a właśnie tego oczekujemy od Mitu - mitu który nie jest bajką tylko, a drogowskazem w kreowaniu dziejów. Fakt, że treści tego mitu nie otrzymaliśmy od gubiących się w tysiącleciach dziejów naszych przodków, a od artysty żyjącego jeszcze we współczesnych nam czasach świadczy o sile wyobraźni i ogromnej wrażliwości jego twórcy. Były one w stanie zastąpić wielowiekowe doświadczenia ludzi. A może jest tak, jak Szukalski sam pisze, że te doświadczenia mimo nieobecności ich w pamięci przechowywane są gdzieś w głębszych pokładach duszy, i wystarczy tylko zdobywać się na wysiłek docierania do tych skarbów, a staną się nieustającym źródłem mądrości? Szukalski zresztą wskazuje drogę jak to czynić. Jemu się udało - może więc warto pójść taką drogą.

Szukalski rozumiał tu dobrze rolę artysty - wyrażania syntezy odczuć dotyczących kluczowych zagadnień egzystencji, dlatego też w jego życiu i twórczości jest tyle sprzeciwu wobec modnych (głównie importowanych) manier artystycznych, które bardziej są płytkim racjonalizmem niż wrażliwą i przeżywającą ważkie problemy swojego czasu sztuką. Pod tym względem Krak syn Ludoli jest tekstem ważniejszym niż bezpośrednie wypowiedzi autora na temat sztuki. Krak... bowiem zawiera tak samo ostre spojrzenie na konflikt pustych zesztywniałych form (reprezentowanych przez Starczyn), z czerpiącymi natchnienie z życia (Młodymi) co i publicystyczne wypowiedzi Autora, jednak jego dzieło literackie jest odporne na przemijanie epoki i dziś może stanowić inspirację oraz przykład jak można napięcia emocjonalne fundowane nam przez rzeczywistość wydobywać z zakamarków duszy i ukazywać jako czytelne dzieło sztuki.

* Szukalski zmarł w roku 1987, a ostatni Szczepowiec - Stanisław Frączek w 2006.

Wraz ze śmiercią ostatniego artysty ze Szczepu Rogate Serce* (grupy artystycznej prowadzonej przez Szukalskiego), nieuchronnie przechodzi ona do historii. Jednocześnie jednakże rośnie zainteresowanie mistrzem Twórcowni i przesłaniem jakie nam pozostawił. Ten wzrost zainteresowania można mierzyć nie tylko liczbą publikacji na temat Szukalskiego, ale i poszerzającymi się kręgami znających i ceniących jego sztukę. Także i wydanie dopracowywanego przez wiele lat przez Autora tekstu niniejszej książki wychodzi na przeciw temu zainteresowaniu.

Drugie wydanie Kraka... jest bogatsze od pierwszego o cykl ilustracji, które Autor sporządził w latach 1939 do 1949, zdjęcie figurki Kraka z roku 1940, szkic Duchtyni z roku 1978 i rysunek Światowida zbruczańskiego. Oryginały ilustracji wykonane zostały różnymi technikami graficznymi. Jest wśród nich też kilka barwnych. Jako że koncepcja graficzna książki zakłada druk całości w sepii, ilustracje przetworzono dla potrzeb tej techniki. Może to trochę gubić oryginalność stylu poszczególnych obrazków, ale nadaje książce jednolitą szatę graficzną. Reprodukcje w oryginalnych

** Strugle: The Art of Szukalski Last Gasp, San Francisco 2000. Tegoż wydawnictwa także: Inner Portraits by Szukalski i Behold!!! The Protong,

kolorach można jednak oglądać w albumach prezentujących dorobek Artysty,** w wyżej wspomnianej monografii oraz w serwisie internetowym Wydawnictwa.

W tekście książki uwzględniono liczne poprawki i zmiany, które autor nanosił na egzemplarzu z pierwszego wydania. W zasadzie od momentu wydania Kraka w r. 1938 do końca życia pracował nad wydaniem drugim. Niewiele jest stron, na których nie dokonał poprawek czy dopisków. Dodał też cały nowy wątek Wybłędy, nieobecny w pierwszym wydaniu. Jest to efekt lat spędzonych na emigracji w Stanach Zjednoczonych, gdzie doznał cierpień duszy funkcjonującej w oderwaniu od środowiska kulturowego, którego jest produktem. Usunął Autor natomiast wątek Rolanda - przybysza z Zachodu mieszkającego na naszej ziemi, ale nie potrafiącego zintegrować się z naszą kulturą. Czy usunął słusznie - nie wiem; podobne problemy mogą stać się u nas znowu aktualne (są już wszak aktualne w Europie zachodniej borykającej się z azjatyckimi i afrykańskimi imigrantami). Zgodnie jednak z wolą Autora wątku Rolanda w drugim wydaniu nie ma.

Ilustracje w książce opatrzone są numerem pozycji z Katalogu Romana Romanowicza - siostrzeńca Artysty, dokumentującego jego dorobek. Zdjęcie Szukalskiego oraz drobne motywy graficzne pochodzą z pierwszego wydania książki. Rysunki Światowida zbruczańskiego oraz orła z Bramy Floriańskiej w Krakowie pochodzą z Zermatyzmu*

* Zermatyzm to monumentalne dzieło Szukalskiego na temat pochodzenia i rozwoju wszystkich kultur liczące czterdzieści tomów ilustrowanych dwunastoma tysiącami rysunków.

Okładkę i wyklejkę oparto też na motywach pierwszego wydania. Cała więc książka nawiązuje szatą edytorską do pierwszego wydania i stara się oddać jego charakter. Zastosowanie Antykwy Toruńskiej - polskiej czcionki ładnie wystylizowanej w dawnej estetyce to dodatkowy element korespondujący z archaizowanym stylem tekstu Kraka...

Styl ten zresztą, a także neologizmy wykreowane na użytek książki, to dodatkowy jej walor, który pieczołowicie zachowano przy ujednolicaniu ortografii. Szukalski pisał Kraka w roku 1937, czyli bezpośrednio po reformie ortografii z roku 1936. Tekst pierwszego wydania jest mieszanką starych i nowych form. W tym wydaniu ortografia jest nowa, z dokładnością do zachowania wyżej wspomnianych form archaizacji.

Jednym słowem książce starano się nadać formę zbliżoną do pierwszego wydania, przyjazną dla Czytelnika i najbardziej szlachetną, jak zresztą wymaga tego wspomaganie formą treści dzieła.

Na koniec chciałem podziękować Glennowi Brayowi*

* Glenn Bray prowadzi Archives Szukalski - muzeum poświęcone Artyście w Symlar (USA).

za udzielenie Copyright na wydanie książki, a Romanowi Romanowiczowi za udostępnienie materiału w postaci poprawek autorskich Szukalskiego do treści Kraka..., skanów ilustracji oraz pomoc i przychylność inicjatywie drugiego wydania książki.

Wrocław, lipiec 2007.
Zdzisław Słowiński

+ + Poprzedni rozdział + + Spis + + Nastepny rozdział + +

+ + Ukryj menu + + Powrót do opisu + + Pokaż menu + +